Patrzyłam chwilę na Zack'a i się zastanawiałam. Nad wszystkim, jeszcze
raz, tyle że szybciej. W końcu i mój uśmiech stał się szerszy.
- Ty też mi się podobasz - szepnęłam do niego, aby nie obudzić innych. Po chwili zdobyłam się na odwagę i go pocałowałam.
(Zack?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz