niedziela, 17 lutego 2013

Od Burauni - c.d. Gilana

Zarumieniałam się. W powietrzu była silna magia, która działała na mnie odurzająco. Jestem bardzo wrażliwa na takie rzeczy. Ale teraz to było mało istotne. Ledwo poznany wilk i już mnie prowadzi w romantyczne miejsce? Dziwne… A może…? Nie powiem, miły jest. Zrugałam się w myślach. „Nie pamiętasz co było ostatnio? Opanuj się!!” Ale spodobał mi się… „Dość!!!” W moim umyśle trwała walka, choć zajęło to tylko ułamek sekundy. Pozorny obserwator nic by nie zauważył. Ale ja tak. Pięknie. Rozglądałam się dookoła. Było tam cudownie. Czułam spokój i energię tego miejsca. Uśmiechnęłam się lekko.
- Dzięki.
- Za co? – zdziwił się.
- Za wszystko. – powiedziałam tajemniczo nie patrząc na niego. Bałam się tego spojrzenia.

<Gilan?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz